„Trudni” uczniowie w klasie. Typ Awanturniczy, czyli Poszukiwacz przygód

"Znów mnie poniosło, nie sprostałem/łam sytuacji" myślisz sobie kolejny raz kończąc lekcję. Jak zareagować, co powiedzieć lub czego nie mówić, jak sobie z takim "typem" poradzić? To pytania, które stawiamy w sytuacjach kontaktu z uczniem, który sprawia nam kłopoty, zmusza nas do zrewidowania swojej samooceny, wprawia w kompleksy, czasami jest źródłem frustracji. A może spróbować poznać go głębiej? Spojrzeć inaczej? Zobaczyć w jego zachowaniu jakiś sens, a wtedy będzie łatwiej, skuteczniej… Zapraszam.

Poszukiwacze przygód w szkole to typ uczniów, którzy niejednokrotnie są lub mogą być przyczyną problemów nauczyciela w klasie. Bardzo niezależny i kochający ryzyko znacznie odbiega od przyjętych standardów zachowania określających, co w szkole można robić a czego nie. Niebezpieczne jest szczególnie to, że niewiele potrzebuje by wikłać się w niebezpieczne przedsięwzięcia lub relacje. Pęd do ryzyka i pragnienie skrajnych wrażeń, które dają mu poczucie pełni życia sprzyja wchodzeniu Awanturnika w sytuacje trudne, czasem niebezpieczne. Każde niebezpieczeństwo, które pojawia się na jego drodze, to wyzwanie, któremu chce sprostać. Strach go podnieca, a nie paraliżuje, co bywa tragiczne w skutkach. Poszukiwacz przygód może mieć kłopoty z obiektywną oceną sytuacji niebezpiecznej czy zagrażającej. W efekcie zniekształconego spostrzegania tam, gdzie ktoś inny by się wycofał, on brnie do przodu. Wierzy, że z każdego niebezpieczeństwa wyjdzie cało. Takie myślenie jest szczególnie charakterystyczne dla okresu dojrzewania. Stąd tyle w mediach informacji o wypadkach, incydentach lub innych sytuacjach niepożądanych, których bohaterami jest młodzież.

W podejmowaniu decyzji kieruje się instynktem, co skutkuje błędnymi decyzjami nie tylko w życiu osobistym, ale i zawodowym. W wykonywaniu prac jest odporny i wytrzymały psychicznie. Myśli głównie o sobie i nie przejmuje się uczuciami czy opinią innych. Pomaga mu to w sytuacjach, gdy grupa chce wywrzeć presję lub negatywny wpływ na podejmowane decyzje lub realizowane przez niego zadanie. Z drugiej strony jest osobą, z którą trudno pracować w zespole. Awanturniczy jest nonkonformistą, z założenia zwykle jest na "nie". Nie prosi o pomoc, ale sam też rzadko jej udziela. Nie martwi się innymi, zakładając, że każdy powinien radzić sobie sam. W myśl tego założenia nie poświęca się też dla innych.

Radzi sobie w życiu dzięki talentom, pomysłowości i bystrości. Słabo kontroluje swoje emocje. Jest bardzo ekstrawertyczny, co dla wielu spokojniejszych temperamentalnie osób może być trudne do zaakceptowania. Jeśli przyjrzeć się jego kontaktom z innymi to można stwierdzić, że Awanturniczy nie potrzebuje do życia i szczęścia innych ludzi.

Dlatego też dla postronnego obserwatora życie Poszukiwacza przygód to ciąg imprez, wyjazdów, kolejnych wyzwań i sprawdzania się. Żyje teraźniejszością, a jego dewiza to "nie ważna przyszłość i przeszłość, trzeba żyć tak, by niczego nie żałować". Pomimo stałego bycia w biegu, ma problemy z akceptacją upływającego czasu. W wieku dojrzałym może swoim wyglądem, ubiorem, sposobem bycia oraz spędzania wolnego czasu zaprzeczać nieubłaganie biegnącemu czasowi i starzeniu się.

W pracy nie potrafi planować i poddawać się dyscyplinie. Może działać w sposób niekonwencjonalny. Dla liderów w grupie jest osobnikiem wbrew pozorom przewidywalnym w zachowaniu. Jeśli dochodzi do sytuacji trudnej atakuje. Raczej obce mu są intrygi czy działania z ukrycia. Ważną cechą Poszukiwacza przygód jest fakt, że nie dba on o posady i stanowiska, a tym samym nie jest zagrożeniem dla liderów grupy, do której należy.

Ma trudność z wykonywaniem zadań związanych z rozliczaniem i z operowaniem pieniędzmi. Stąd funkcje związane z tego rodzaju aktywnością nie powinny być jego udziałem. Zadania takie będą go męczyły i frustrowały, co nie pozostanie bez wpływu na funkcjonowanie w otoczeniu. Nie ma też umiejętności związanych z wykonywaniem, rutynowych, stale powtarzających się działań. Jest z założenia krótkodystansowcem. Zdarza się, że traci zainteresowanie działaniami, które przedłużają się w czasie, wtedy wystawia na niebezpieczeństwo całe przedsięwzięcie pracującej nad nim grupy. Ma dar perswazji, nie posiada jednak umiejętności managerskich. Co dodatkowo wraz z jego nonkonformizmem i małymi umiejętności empatycznymi wpływa na to, że nie powinien raczej kierować innymi ludźmi.

W pracy z Awanturnikiem należy pamiętać, że hołduje on zasadzie "życie jest grą, a zasady nie istnieją". Należy, więc z uwagą obserwować sposoby dochodzenia Awanturnika do celów, aby zniwelować możliwość stosowania niepożądanych, nieakceptowanych społecznie rozwiązań problemów, które może stosować. Cel jest dla niego najważniejszy a nie środki, jakimi będzie osiągnięty. Takie podejście i sposoby realizacji nie pozostaną bez wpływu między innymi na współpracę w grupie. Rozwijać trzeba jego odpowiedzialność i cierpliwość w realizacji określonych celów. Jeśli będzie miał więcej przestrzeni, a w konsekwencji wolności będzie pracował o wiele lepiej.

Magdalena Lipiak
nauczyciel-konsultant Pracowni Pomocy Psychologiczno-Pedagogicznej
ROM-E Metis w Katowicach

Opracowane na podstawie:

Oldham J., Moris L., Twój psychologiczny autoportret, Warszawa 1997
R. J. Gerrig i P. G. Zimbardo, Psychologia i życie, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006